Elektrokultura, wykorzystująca antenę umieszczoną na słupie, która jest połączona z metalowym drutem, który jest zakopany w ziemi. Dziesiątki anten są instalowane w celu nawożenia pól. To urządzenie elektrokulturowe umożliwiło wymianę nawozów chemicznych i organicznych z czasem, osiągając imponujące rezultaty.
Historia elektrokultury
Elektrokultura jest bardzo obiecująca – Techniki te zostały zademonstrowane w ciągu wielu wieków!
Najwcześniejsze wzmianki o elektrokulturze pochodzą z XVI wieku, najwcześniejsza wzmianka o elektrokulturze i jej zrozumienia została opublikowana w 1532 roku przez szwajcarskiego lekarza Philippusa Aureolus Theoprastus Von Hohenheim znanego również jako Paracelsus, który żył w latach 1493 – 1541.
W 1749 roku francuski duchowny Jean Antoine Nolle odkrył osmozę, przeprowadził sporo eksperymentów z elektrycznością i jej wpływem na człowieka i rośliny.. Jako pierwszy odkrył zjawisko zwane rozpylanie elektrostatyczne.
Pomimo dowodów, które wykazały pozytywny wpływ elektryczności na rośliny, te techniki nadal są ignorowane. Organizacje publiczne i szkoły rolnicze, współpracują w tej kampanii masowej dezinformacji, czasami po prostu z powodu nieznajomości tych odkrywców lub celowego ich pomijania przez tych, którzy wiedzą, jak ukryć informacje. Praktyka elektrokultury została zignorowana, ponieważ kolejne pokolenia naukowców nie szukają tego, o czym nie wiedzą. To jest ironiczne, prawda?
W okresie od kwietnia 1905 roku do lutego 1908 roku słynny rosyjsko-francuski wynalazca George Lakchowski odkrył, że spirale z drutu mogą być wykorzystywane do poprawy zdrowia drzew, roślin i ludzi.
Kampanie oszczerstw
Istnieje kilka czynników, które potwierdzają, ponieważ techniki elektrokulturowe zostały zignorowane i są oczerniane od około 1930 roku. Książka z 2010 roku „elektrokultura i wolna energetyka” zawiera informacje od byłego przedstawiciela przemysłu nawozowego, który twierdzi, że uczestniczył w kampanii oszczerstw przeciwko technikom elektrokultury.
Dziś wydaje się, że nie zmieniło się zbytnio. Formalne instytucje badawcze całkowicie zapomniały podążać za tropem elektrokultury, niektóre organizacje badawcze, nie są nawet świadome, że uczestniczyła ona w esejach elektrokultury na początku ubiegłego wieku.
Kiedy znane są wielkie wpływy czynników elektryczności i magnetyzmu na rośliny, kiedy wiemy, że własne własne organy badawcze przed 2-gą wojną miały dobre wyniki w tej dziedzinie, staje się jasne, że że celowa ignorancja jest oczywista.
Dzięki temu rolnicy i ogrodnicy znajdują się w zorganizowanej ignorancji, która przynosi korzyści interesom dużych firm nawozów chemicznych, agrochemicznych i przemysłowych.
Kiedy zadajemy sobie pytania: „Kto korzysta z przestępstwa?”
„Istnieją poważne dowody i dowody. Nie zapominając o interesach państwa w utrzymaniu i rozwoju rolnictwa w kierunku całkowicie zależnym od zakupu nawozów i fitosanitarnych. W ten sposób uważnie monitoruj i kontroluj rolników.
Jeśli jako rolnik, zdajesz sobie sprawę z tego problemu konfliktu interesów, jaki stwarza ten problem: „Po co uczestniczyć w tej farsie? Jeśli rolnik musi wydać znacznie więcej pieniędzy, aby uprawiać „odpowiednio” z chemikaliami. Musisz być naprawdę zły i mieć pewien stopień niewiedzy, że chcesz zanieczyścić i otruć siebie i swoich współobywateli.
Przede wszystkim rolnicy kochają swoją ziemię i stosują najlepsze techniki, które przyniosą im najlepsze rezultaty.
Cenzura państwowa elektrokultury
Niewiedza i dezinformacja. Zawsze szukajcie, kto korzysta ze zbrodni, aby znaleźć źródła tego spisku. Rolnicy pozostają nieświadomi dla nielicznych.
Nie jest logiczne, aby rolnik, który kocha swoją ziemię i zwierzęta, produkował i sprzedawał szkodliwe i toksyczne produkty w celu uzyskania dobrych upraw. Pokazuje to brak czystszych, tańszych i bardziej technologicznych zabezpieczeń dziedzictwa rolników, ich ziem, ich niezależność od wyboru środków, które mają być wykorzystane do uprawy ziemi i zbiorą owoce ich pracy.
Dzisiaj plony pracy rolnika jest zbierany przez przemysł agrochemiczny, producentów nasion i państwo, ponieważ rolnictwo pozostaje pod ich kontrolą, jako niewolnik tych samych organizmów.
Nie musimy już przez to przechodzić, każdy ma prawo wejść i opuścić to uzależnienie, poprzez stosowanie technik rolniczych, które są niezgodne ze zwyczajem i zostały zastosowane i dostosowane. Techniki te prowadzą nas do elektrokultury.